Dni gminy w rytmie disco-polo

– Sezon imprezowy rozpoczynamy już z początkiem kwietnia. Dokładnie w prima aprilis odbędzie się kolejna edycja Festiwalu Tanecznego Aplauz – zapowiada inspektor Czesława Somerlik z Pionu Spraw Społecznych w marklowickim urzędzie gminy. Dodaje, że zgłoszenia na wydarzenie trwają do 5 marca, ale już teraz zainteresowanie imprezą jest ogromne. Festiwal ma zasięg wojewódzki, jednak już w zeszłym roku byli uczestnicy również z ościennych województw, np. opolskiego.

Kolejnym mocnym punktem marklowickiego kalendarza sportowo–kulturalnego są Dni Marklowic. – Impreza prawdopodobnie odbędzie się w klimacie disco polo. Każdy z mieszkańców znajdzie również coś dla siebie – wyjaśnia Czesława Somerlik. Termin wydarzenia jest jeszcze w trakcie ustalania, ale trwać będzie najprawdopodobniej jeden dzień.

W Marklowicach odbędą się również tradycyjne Dożynki Gminne. – W zeszłym roku głównym bohaterem dożynek była kapusta. W tym roku również chcemy jakieś warzywo wyeksponować. Pragniemy też zaangażować mieszkańców w imprezę, na przykład przez przekonanie marklowiczan do ozdabiania swoich domostw i posesji – dodaje Somerlik.

Kolejnym punktem na liście jest ciekawe wydarzenie sportowe. – Jest to najprawdopodobniej jedyna taka impreza w Polsce – mówi o zawodach na nartorolkach marklowicki inspektor. W zeszłym roku gmina była gospodarzem Pucharu Śląska i Puchu Polski w Biegach w tej dyscyplinie sportowej. Marklowice w dalszym ciągu zamierzają dzięki imprezie popularyzować narciarstwo biegowe w odmianie letniej. Wydarzenie odbędzie się we wrześniu. Poza wspomnianymi imprezami w Marklowicach odbędą się również m.in: koncert wiosenny, Dzień Seniora, Gwarki Marklowickie, Mikołaj dla dzieci, zlot motocyklowy, zawody wędkarskie, zawody taekwondo o puchar wójta oraz bieg o puchar wójta.

Marklowice w tym roku przekazały na cele kulturalno-sportowe mniejsze pieniądze niż w latach ubiegłych. Ale jak zapewnia Czesława Somerlik, gmina z organizacji żadnych imprez nie chciałaby rezygnować. Niektóre wydarzenia odbędą się być może w okrojonym wydaniu. – Chcemy podtrzymać te imprezy, które już mieliśmy. Weszły one do naszego kalendarza gminnego i mieszkańcy chętnie biorą w nich udział – podkreśla.

(juk)