SMS, który powoduje, że serce drży
Do naszej redakcji zgłaszają się osoby, które w ostatnim czasie otrzymały niepokojące SMS-y, nadesłane z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. - Otrzymałam SMS-a, w którym RCB informuje mnie, że przekroczyłam granicę i wraz z domownikami podlegam kwarantannie. Przeraziłam się - mówi pani Natalia.
POWIAT Nasza rozmówczyni zapewnia, że nie przekraczała w ostatnim czasie granicy. Od miesięcy nie była za granicą. – Pojechałam do sklepu w Skrzyszowie, a po powrocie do domu dostałam SMS-a, który mnie dosłownie przeraził – mówi pani Natalia. Wysłała nam treść SMS-a: „Uwaga! Przekroczyles granice – z domownikami podlegasz 14-dniowej kwarantannie. Pobierz aplikacje: https://www.gov.pl/web/koronawirus/kwarantanna-domowa” Jego nadawcą jest Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Pani Natalia podejrzewa, że jej telefon po przyjeździe do Skrzyszowa, który znajduje się kilka kilometrów od polsko-czeskiej granicy, zalogował się do czeskiej sieci telefonicznej. Pewności jednak nie ma, bo nie sprawdzała go w czasie zakupów. Dopiero po powrocie do domu zauważyła niepokojącego SMS-a. Pyta, co tak naprawdę w jej przypadku taki SMS oznacza? Nie kryje, że jest przerażona widmem pozostania wraz z domownikami w kwarantannie.
Pytanie o SMS-a i jego moc sprawczą, skierowaliśmy do jego nadawcy, czyli Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Anna Adamkiewicz, szef Wydziału Polityki Informacyjnej RCB zapewnia, że nasza czytelniczka nie ma żadnych powodów do obaw. Przyznaje, że alert RCB automatycznie otrzymują osoby, które przekraczają granicę Polski. – Może się, jednak zdarzyć, że SMS z informacją na temat kwarantanny otrzymają również osoby, których telefon komórkowy przeloguje się automatycznie do sieci zagranicznej, a później wróci do polskiej – mówi Adamkiewicz. Przypomina, że kwarantannie domowej podlegają jednak tylko osoby, które przekroczyły granicę państwa, a Alert RCB jest wyłącznie uzupełnieniem procedury przeprowadzanej przy przekraczaniu granicy państwa, przypomnieniem i pomocą, bo zawiera odpowiedni link do strony z informacjami.
– Jednak jeśli nie przechodziliśmy przez granicę, to po prostu nie jest on do nas skierowany i w żadnym wypadku nie jest równoznaczny z rozpoczęciem kwarantanny – zapewnia Adamkiewicz.(art)