Polemika do artykułu „SUV dla starostwa bez przetargu”
Z uwagi na kontrowersje związane z zakupem nowego samochodu dla Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl., co zostało opisane w artykule opublikowanym na łamach Nowin Wodzisławskich 12 maja br. wyjaśniamy, co następuje:
- Ze względu na fakt, że w przeciwieństwie do części miast i gmin Starostwo nie dysponuje rozwiniętą bazą pojazdów, np. samochodami dostawczymi, nowy samochód, który miał zastąpić renault fluence, musiał spełniać pewne wymagania związane z bezpiecznym transportem zarówno osób, jak i towarów w różnych warunkach terenowych. Innymi słowy, potrzebny był samochód średniej klasy, uniwersalny i wielozadaniowy. Taką decyzję wymusiło życie, ponieważ do zadań Starostwa należy m.in. konieczność realizacji wizji w terenach o ograniczonej dostępności, gdzie często nie ma utwardzonych dróg (np. w terenach różnych inwestycji, w związku z nadzorem nad ruchem na modernizowanych drogach, w rejonie wałów, w sprawach związanych z ochroną środowiska, geodezją czy gospodarką nieruchomościami itp.).
- Jak zapewnia Wydział Organizacyjno-Administracyjny, który odpowiadał za realizację zamówienia, w zapytaniu ofertowym nie wskazywano ani marki, ani modelu samochodu, jaki był przedmiotem zamówienia, lecz jedynie specyfikację techniczną.
- Żaden przepis ustawy nie nakazywał – w przypadku zamówień realizowanych bez przetargów – publikacji ogłoszeń na stronie internetowej czy Biuletynie Informacji Publicznej. Z kolei procedura zamówień obowiązująca w starostwie wymagała publikacji ogłoszenia jedynie w przypadku braku informacji, co do podmiotów realizujących dane zamówienie. Taka sytuacja w przypadku tego zamówienia jednak nie zachodziła.
- Nie jest prawdą, że „model spełniający wymagania urzędników został znaleziony w rybnickim salonie samochodów renault”. Po pierwsze dlatego, że dostawca jest firmą z siedzibą w Katowicach. Po drugie dlatego, że przed udzieleniem zamówienia przeprowadzono analizę rynkową zgodnie z obowiązującymi w starostwie przepisami i dokonano wyboru najkorzystniejszej oferty.
- Nie jest prawdą, że starostwo nie wyjaśniło, dlaczego zdecydowało się na zakup samochodu bez przeprowadzenia przetargu. Autorka artykułu otrzymała informacje i wyjaśnienia, o które prosiła. Pełna dokumentacja w tej sprawie znajduje się w aktach starostwa.
W odniesienie do komentarza zamieszczonego w rubryce „Na wstępie” informujemy, że nie jest prawdą, że Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim dokonało zakupu samochodu bez rozeznania rynku.
- Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, ze względu na wartość zamówienia, która wynosiła poniżej 30.000 euro, zamówienia dokonano bez przetargu, ale zastosowano obowiązujące w Starostwie procedury zamówień. Zgodnie z tymi procedurami Wydział Organizacyjno-Administracyjny, który odpowiadał za realizację tego zamówienia, skierował zapytania ofertowe do 3 wykonawców. Pozyskał od nich 3 oferty. Dwie dotyczyły samochodu renault kadjar, jedna na peugeot 3008 na kwoty brutto odpowiednio (po odkupie renault fluence): 80.700 zł i 82.000 zł oraz 114.828 zł. Wybrana została oferta najtańsza za kwotę brutto po odkupie, wynosząca 80.700 zł i dotyczyła samochodu renault kadjar. Co istotne, po to, aby koszt zakupu był niższy, dokonano zakupu samochodu rocznik 2019.
Wojeciech Raczkowski, Kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl.