Szykuje się podwyżka opłat za ponadlimitowe odpady
Zwiększy się proceder podrzucania śmieci do lasów, czy przydrożnych rowów? Takiego scenariusza obawiają się wodzisławscy radni. Ma to być pokłosie podwyżki cen m.in. za zużyte opony oddane przez mieszkańców ponad limit.
WODZISŁAW ŚL. W trakcie listopadowego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska wodzisławscy radni procedowali kilka projektów uchwał. Jedna z nich dotyczyła dodatkowych usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych oraz wysokości cen za te usługi. Dokument wywołał niemałe poruszenia wśród radnych.
Podwyżka stawek
Jak wyjaśniła na wstępie naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w wodzisławskim magistracie Katarzyna Banek, projekt uchwały obejmuje sześć rodzajów odpadów. – Usługi, o których mowa w dokumencie dotyczą ilości przekraczającej ustalony odrębną uchwałą limit, odbioru i zagospodarowania tych odpadów przyjmowanych w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych – mówiła pani naczelnik. Dodała, że proponowane stawki są większe niż obecnie obowiązujące. I tak kolejno zaproponowano m.in.: 0,27 zł/kg (było 0,15 zł/kg) za odpady betonu oraz gruz betonowy z rozbiórek i remontów oraz 1,15 zł/kg (było 0,35 zł/kg) za zużyte opony. Nowe stawki opłat po zaaprobowaniu ich przez radnych miałyby wejść w życie od nowego roku.
Kwoty wyciągnięte z powietrza?
Po zreferowaniu tematu przez naczelnik Banek głos zabrali radni. Zgodnie stwierdzili, że zaproponowane przez urząd stawki uległy dużemu wzrostowi. W szczególności, jeżeli chodzi o zużyte opony. – Jeżeli przyjąć średnio 9 kg za jedną oponę, to przy obecnie obowiązującej stawce mieszkaniec zapłaci 3,15 zł, natomiast przy nowej już 10,35 zł – zauważył radny Eugeniusz Chłapek. – Mam poważne obawy, że podwyżka tej stawki spowoduje, że miasto będzie wydawać więcej pieniędzy na usuwanie dzikich wysypisk, ponieważ te opony będą lądować w rowach i lasach – dodał. Jego opinię poparli m.in. radni Roman Kapciak oraz Adam Króliczek. Ten drugi stwierdził, że zaproponowane przez urząd kwoty wydają się wyciągnięte z powietrza.
Opinia negatywna
W toku dyskusji Katarzyna Banek wyjaśniła, że przyjęte w projekcie uchwały stawki zostały przygotowane na podstawie cen rynkowych. – W przypadku zużytych opon trzeba pamiętać, że PSZOK musi je również później zagospodarować i zapłacić za tę usługę, ponieważ nie może ich składować na swoim terenie – mówiła. Dodała, że w ramach obowiązującej opłaty śmieciowej na jedną nieruchomość bądź jeden lokal mieszkalny mieszkańcy mogą za darmo na rok oddać do PSZOK-u 8 sztuk zużytych opon. – Mam nadzieję, że podjęcie tej uchwały nie spowoduje, że mieszkańcy będą wywozić te opony do lasu – dodała. Pani naczelnik zobowiązała się do dostarczenia radnym kalkulacji, jakie PSZOK ponosi koszty związane z zagospodarowaniem podanych w dokumencie odpadów. Komisja większością głosów wydała opinię negatywną. Ostatecznie, czy uchwała zostanie podjęta i z jakimi stawkami zdecydują radni podczas nadchodzącej sesji.(juk)