Cztery promile to dla niego za mało. Dlatego pojechał na rowerze uzupełnić zapasy
WODZISŁAW ŚL. Trudno uwierzyć, że w tym stanie dał radę w ogóle utrzymać się na rowerze. Miał jednak trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy, czym zwrócił na siebie uwagę policyjnego patrolu.
Mężczyzna został zatrzymany do kontroli we wtorek (15.10.) przed 10:00 na ulicy Turskiej w Wodzisławiu Śląskim. Kiedy policjanci drogówki zauważyli styl jazdy rowerzysty, podejrzewali, że jest pijany. Szybko okazało się, że mieli rację. Badanie alkomatem wykazało u 35-latka prawie 4 promile alkoholu. Co więcej, w koszu rowerowym znajdował się zakupiona chwilę wcześniej butelka z alkoholem. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
- Skrajnie nieodpowiedzialny uczestnik ruchu drogowego został wyeliminowany z drogi przez policyjny patrol. W trosce o bezpieczeństwo mężczyzny stróże prawa przekazali go pod opiekę ojcu - przekazuje asp. sztab. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej komendy.
Policjanci apelują o odpowiedzialne zachowanie, a przede wszystkim o trzeźwość za kierownicą.
- Przypominamy, że nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego stanowią realne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze, nie tylko dla siebie, ale również dla innych - dodaje rzecznik asp. sztab. M. Koniarska.
Widzisz podobne zagrożenie? Reaguj, powiadom służby. Masz wpływ na bezpieczeństwo w swojej okolicy.
źr. KPP Wodzisław Śląski, o. sqx