Zgłoś komentarz do moderacji

To co pisał mój poprzednik Andrzej i tak osiągnął bardzo dużo z takimi zawodnikami jakich miał do dyspozycji. Regularnie co pół roku odchodzili mniej lub bardziej doświadczeni zawodnicy a w ich miejsce nie przychodził nikt kto od razu nadawałby się do grania w seniorach, przychodzili młodzieżowcy lub umiejętnie wprowadzał swoich juniorów a oni potrzebują dużo czasu aby osiągnąć poziom seniora. Wyniki też były dobre co tu narzekać. Jeśli młodych uczy się grać to lepiej przegrać raz wysoko a raz wygrać niż remisować czy przegrywać nisko. Z takim składem każdy trener będzie miał ciężko a on wyciskał z nich maksimum. Pozdrawiam Prezesa który zawsze miał niezrozumiałe decyzje...