Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Sprawa jest prosta i oczywista. Jeśli Gostyński przegra w sądzie jedną z dwóch spraw (wynajem stadionu lub dotacje) to APN nie zagra nigdy więcej. Sponsorów APN nie ma, kasy na dług od kibiców nie zbierze, a odsetki z czasem zrobią swoje. Do tego dochodzą koszta sądowe i zaległości u byłych zawoników. Naturalna selekcja finansowa. Jeśli APN wygra obie sprawy to musi to zrobić szybko inaczej sezon zacznie się bez nich i za rok będzie po wszystkim. Nie wspominam o takich sprawach jak zakontaktowanie piłkarzy zgłoszenie odpowiedniego obiektu czy np. zakup pachołków treningowych. A zupełnie inna kwestia to liga w której ma zagrać APN. Bo poprzez własne zaniedbania klub nie mógł grać w 4 lidze (słynna afera z KRS), i niestety musi spaść o 2 klasy rozgrywkowe według regulaminu. Gostyński o tym co pisałem teraz dobrze wie, i walczy tylko o ocalenie wizerunku. To nie jest walka o klub a prywatna wojna. Czas ucieka, nowy sezon stoi u bram, a czas gra przeciw APN. Ta epopeja dobiega końca. Niech nikt sie nie łudzi że APN ruszy do nowego sezonu. Takie moje neutralne zdanie na ten temat. Chyba jest czas by powiedzieć DOŚĆ. Nie wspominam o zerowym planie na finansowanie nowego sezonu. Nawet Galara ma dosyć. 50tys. za stadion i 60tys. za dotacje do tego 13tys. odsetek i jakieś 25 tys. dla byłych zawodników. To wszystko jakieś 150tys. na minusie. Wystarczy chyba tego na orkiestrę pogrzebową dla APN. To koniec bajki o wycieczce z Bogdanowic do Wodzisławia.Napisany przez ~Luxfer, 17.06.2015 14:14
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.225.56.79 / ec2-18-225-56-79.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)