Studzienna zmierzyła się dziś na swojej murawie z Chałupkami.
Choć to początek sezonu to już teraz można stwierdzić, że Studzienna prowadzona przez trenera Wojciecha Grabinioka wyróżnia się w raciborskiej A klasie. Celem jest powrót do okręgówki, ale póki co kibice raciborskiego klubu mogą się cieszyć w pozycji wicelidera. W weekend, LKS bez większego trudu pokonał Górnik Pszów.
W VI kolejce raciborskiej A klasy na boisku w Zawadzie Książęcej spotkały się drużyny Zgody i Studziennej. Faworytem spotkania byli przyjezdni i też to potwierdzili strzelając gospodarzom pięć bramek. Hat-trickiem popisał się powracający do przygody z piłką nożną Adrian Rosik.
Podopieczni trenera Grabinioka walczyli do samego końca, żeby wywieźć z Kobyli trzy punkty i się to udało.
Emocjonująca końcówka w meczu Studziennej z Chałupkami. Posypały się kartki. Goście długo prowadzili, ale miejscowi obronili honor.
Podopieczni trenera Grabinioka mieli solidną przewagę nad gospodarzami, ale wywieźli tylko albo aż remis, bo piłkarze z Bukowa mogli ten mecz wygrać.
Tym razem Płomień Kobyla musiał uznać wyższość drużyny prowadzonej przez Wojciech Grabinioka.
Do przerwy gospodarze byli lepsi od raciborzan o jedną bramkę. Po przerwie goście zaliczyli dwa trafienia i dowieźli przewagę do końcowego gwizdka.
W niedzielne popołudnie na boisku w Studziennej do walki stanęła miejscowa drużyna, LKS Studzienna oraz aktualny wicelider raciborskiej A klasy, LKS Buk Rudy.
LKS Ocice rozpoczął wiosnę u siebie meczem z rywalem z innej z dzielnic Raciborza - LKS Studzienna. Mecz należał do wyrównanych, co najlepiej oddaje wynik spotkania. Momentem zwrotnym konfrontacji obu zespołów był faul bramkarza Studziennej Dawida Wańka na Piotrze Świętym tuż przed polem karnym. Golkiper gości otrzymał czerwoną kartkę,...
W niedzielne popołudnie na boisku przy ulicy Centralnej podopieczni Witolda Wawrzyczka podejmowali zespół LKS Studzienna. Faworytem przed spotkaniem wydawał się zespół Płomienia. Murawa okazała się jednak dobrym weryfikatorem. Goście, mimo iż zajmują ostatnie miejsce w tabeli ligowej sprawili gospodarzom wiele trudu w utrzymaniu prowadzenia...
Trzy gole wbili goście walczący o awans do IV ligi. Miejscowi kończyli mecz w dziesiątkę.
Takie są plany klubu piłkarskiego z dzielnicy Raciborza. W sobotę piłkarze i działacze podsumowali sezon 2010/11.