czy nie mozna bylo zagrac wiecej kolejek na jesieni kiedy w grudniu byla jeszcze pogoda bez sniegu teraz znowu zapowiadaja deszcz ze sniegiem i znowu beda kontuzje chyba ze swieta podzialaja na tych bardziej krewkich kopaczu
Święto mamy również w sobotę... Studzienna - Borucin... oby nie stało się nic poważniejszego... pamiętajmy, że jutro jest rok, jak na boisku zmarł Tomek Harnasz.
Trener Studziennej mimo tego, że widział iż sytuacja jest bardzo poważna nie wykazał żadnego zainteresowania. Nawet po meczu kiedy przyjechało pogotowie krzyczał w szatni na zawodników. Mimo tego, że to amatorka dla niego ważniejszym od tego co dzieje się z Marcinem był wynik meczu... A tak poza tym dajcie juz spokój z tym obrzucaniem się błotem bo wstyd czytać. Jak widac na filmiku faule były z obydwu stron. Dużo było spóźnionych interwencji związanych raczej z ciężkimi warunkami niż ze złośliwą grą. Sędzia mógł bardziej temperować zawodników żółtymi kartkami i byłoby spokojniej. Powrotu do zdrowia dla Marcina a pozostałym trochę hamulców w pisaniu komentarzy; przecież za tydzień mamy święta....
Nie dziw że taka sytuacja się wydarzyła bo obie drużyny grają ostro! Grałem kilka razy ze Studzienna i Chałupkami i zawsze z naszej drużyny ktoś był mocno "poturbowany". Co poniektórzy powinni wziąść tablete pod jęzor i ssać bo energia rozpiera i głupi nie pomyśli że ta druga osoba musi iść do pracy by utrzymać swoją rodzine, ale kosi ostro a kumple głupkowato przyklaskują!
poniżej w takich przypadkach nie liczy się stanowisko ani w jakiej drużynie się gra tylko zwykłe ludzkie myślenie,a poszkodowanemu było wszystko jedno kto dzwoni po pogotowie byle szybko
brawa dla miłosza to prawda nasz trener miał zimną krew przy całym zdarzeniu byli obecni działacze LKS Chałupki z trenerem włącznie .Dziękuje w imieniu LKS Studzinenna
a może by ktoś podziękował kierownictwu LKS Chałupki -za szybką interwencję z noszami i wezwanie karetki i pomoc do samego zabrania zawodnika do szpitala- zawsze widzimy tylko te złe strony ... ale tacy już jesteśmy
tak byla walka o pilke a zawodnik z chalupek polowal na nogi bo obronca juz dawno wybil pilke. Widac niektorzy myla walke z polowaniem na kosci-ale w chalupkach to noramlne! Kazdy to powie kto gra w jakiekolwiek innej druzynie w b klasie ze chalupki to jakies swirusy....
śmiechu warte te komentarze widać ze większość piszą kibice lub zawodnicy studziennej... cały mecz kopali po nogach i płakali jak paniusie ze nic nie było ... tak dla wiadomości fałlu się nie gwizda dopiero jak komuś noge połami ... zawodnicy chałupek potrafią wykorzystać drobne przewinienia to się nazywa cwaniactwo ...a zawodnik który złamał nogę miał pecha !!! a napewno nie zawinił zawodnik chałupek bo to jest walka o piłkę ... piszecie że to jest liga amatorska i że całemu złu winni sa zawodnicy gospodarzy ale jeżeli tak to zawodnik studziennej mógł odpuścić ... życze powrotu do zdrowia ...
wspaniali komentatorzy meczu :- ) ze te nie oddane 2 zl :- )
norma w chałupkach.... + norma z sędziami w podokregu
No Paskal ale ujęcie;)
czy nie mozna bylo zagrac wiecej kolejek na jesieni kiedy w grudniu byla jeszcze pogoda bez sniegu teraz znowu zapowiadaja deszcz ze sniegiem i znowu beda kontuzje chyba ze swieta podzialaja na tych bardziej krewkich kopaczu
ODDEJ te 2 zł
Bardzo inteligentne....
Druga kolejka wiosny drugi mecz Cha-głupek drugi ambulans.Przed meczem prosze sprawdzic ich stan psychiczny.
Święto mamy również w sobotę... Studzienna - Borucin... oby nie stało się nic poważniejszego... pamiętajmy, że jutro jest rok, jak na boisku zmarł Tomek Harnasz.
Trener Studziennej mimo tego, że widział iż sytuacja jest bardzo poważna nie wykazał żadnego zainteresowania. Nawet po meczu kiedy przyjechało pogotowie krzyczał w szatni na zawodników. Mimo tego, że to amatorka dla niego ważniejszym od tego co dzieje się z Marcinem był wynik meczu... A tak poza tym dajcie juz spokój z tym obrzucaniem się błotem bo wstyd czytać. Jak widac na filmiku faule były z obydwu stron. Dużo było spóźnionych interwencji związanych raczej z ciężkimi warunkami niż ze złośliwą grą. Sędzia mógł bardziej temperować zawodników żółtymi kartkami i byłoby spokojniej. Powrotu do zdrowia dla Marcina a pozostałym trochę hamulców w pisaniu komentarzy; przecież za tydzień mamy święta....
Nie dziw że taka sytuacja się wydarzyła bo obie drużyny grają ostro! Grałem kilka razy ze Studzienna i Chałupkami i zawsze z naszej drużyny ktoś był mocno "poturbowany". Co poniektórzy powinni wziąść tablete pod jęzor i ssać bo energia rozpiera i głupi nie pomyśli że ta druga osoba musi iść do pracy by utrzymać swoją rodzine, ale kosi ostro a kumple głupkowato przyklaskują!
tak przeglądam od czasu do czasu relacje z meczy - czy wszędzie chodzą takie wiesniaki przygłupie na mecze? komentarze na poziomie na prawdę...
zostawię to bez komentarza
poniżej w takich przypadkach nie liczy się stanowisko ani w jakiej drużynie się gra tylko zwykłe ludzkie myślenie,a poszkodowanemu było wszystko jedno kto dzwoni po pogotowie byle szybko
to byl ich obowiazek byli gospodarzami spotkania moze trener studziennej mial dzwonic po karetke biegac z noszami?
brawa dla miłosza to prawda nasz trener miał zimną krew przy całym zdarzeniu byli obecni działacze LKS Chałupki z trenerem włącznie .Dziękuje w imieniu LKS Studzinenna
a może by ktoś podziękował kierownictwu LKS Chałupki -za szybką interwencję z noszami i wezwanie karetki i pomoc do samego zabrania zawodnika do szpitala- zawsze widzimy tylko te złe strony ... ale tacy już jesteśmy
tak byla walka o pilke a zawodnik z chalupek polowal na nogi bo obronca juz dawno wybil pilke. Widac niektorzy myla walke z polowaniem na kosci-ale w chalupkach to noramlne! Kazdy to powie kto gra w jakiekolwiek innej druzynie w b klasie ze chalupki to jakies swirusy....
moim zdaniem mecze w fatalnych warunkach nie powinny sie odbywać i być przesuwane na inne terminy, byłoby mniej kontuzji!
te chalupki to sa aktorzy masakra ta 5 to jakis psychiczny to samo ten napastnik chyba pomylil dyscypliny nic tylko worek a na odra
śmiechu warte te komentarze widać ze większość piszą kibice lub zawodnicy studziennej... cały mecz kopali po nogach i płakali jak paniusie ze nic nie było ... tak dla wiadomości fałlu się nie gwizda dopiero jak komuś noge połami ... zawodnicy chałupek potrafią wykorzystać drobne przewinienia to się nazywa cwaniactwo ...a zawodnik który złamał nogę miał pecha !!! a napewno nie zawinił zawodnik chałupek bo to jest walka o piłkę ... piszecie że to jest liga amatorska i że całemu złu winni sa zawodnicy gospodarzy ale jeżeli tak to zawodnik studziennej mógł odpuścić ... życze powrotu do zdrowia ...