Spierd...a ze mnie końska, ale Rybnik żondzi! Nigdzie mnie tak w kako nie załorzyli jak w Rybcu! Ruw wyszorowany jusz na te tszy dni ostrej jazdy!

Swoją drogą widać ze was zazdrość zżera że mieszkam w apartamencie na luksusowym osiedlu w Rybniku

Dodam że w tym roku jadę na dni do Wodzisławia albo Raciborza, bo nie zamierzam płacić za występy w Rybniku, mimo że w nim mieszkam, a w Wodzisławiu i Raciborzu jest wstęp wolny, a u nas trzeba płacić a ja mam zniżki na bilety PKP.

Być może, nie wiem, ale sobie odpuściłem, bo to wyższa szkoła próżności lub trollingu ;p

Przecież z góry wiadomo że to pisze Arteks, to on ma bzika na punkcie Rybnika i tego że mieszka na Nowinach, z góry widać że to jego wpisy, tylko on ma takiego hopla na temat Rybnika i osiedla Nowiny

~hahah -wiem, bo ty jesteś wsiok z jakieś wsi, a ja jestem miastowy, do tego z najlepszego miejskiego osiedla, z miejskimi drogami, miejskimi drzewami i miejskimi ptakami, u nas nawet szczury są bardziej miejskie niż u was, u nas wszystkie jest miejskie a u was wszystko wsiowe.

Dokładnie, rozszyfrowałeś mnie XD

~hahah-Ty mi pewnie zazdrościsz, bo nie mieszkasz na Nowinach w apartamencie i trolujesz, zazdrość cię zżera, zazdrościsz mi że mieszkam w mieście, mam 15 minut do centrum, a do tego mieszkanie w luksusowym apartamencie w ekskluzywnym osiedlu w dużym mieście.

Głupszej prowokacji nie czytałem... nie szkoda ci trolu klawiatury na takie wypociny z d... wzięte?

Ale Rybnik bez wątpienia ma miejski charakter, a nie wiejski, gdzie miejscowe wsioki jadą, bo coś jest za darmo, niestety ale jedynie my urządzamy dni na miano miejskich, a reszta jest wsiowa i obciachowa, lepiej zapłacić i jechać do miasta Rybnika, gdzie zobaczycie jak miastowi się bawią i zobaczycie jak wygląda miasto a nie iść na wsiowe dni. Ludzie z Rybnika apartamentów zapewne tam pójdą, a wsiowi ludzie pójdą do Wodzisławia czy Raciborza, ale cóż, my wszystko mamy miastowe a wy wsiowe.

Ale w Rybniku jest impreza biletowalna... w przeciwieństwie do Raciborza i Wodzisławia

To co w Rybniku udaje się już chyba od 5-6 lat to wielka różnorodność imprez, a nie tylko koncerty gwiazdek. Zrozumiano, że takie kilkudniowe święto za miejskie pieniądze nie powinno być adresowane tylko dla młodych. Fajnie, że są pomysły dla rodzin, dzieci czy seniorów. No i fajnie, że nie chodzi tylko o to aby się przyjść na koncert ale też coś ciekawego zobaczyć, kupić, doświadczyć. Dni Rybnika najbardziej różnorodne ale też budżet miasta pozwala na więcej niż w Raciborzu czy Wodzisławiu.

Kurde, myślałem, że w Wodzisławiu nic się nie dzieje, ale w Raciborzu, to już w ogóle masakra jakaś...