Fałszywa prokurator przed sądem
Akt oskarżenia przeciwko Renacie G., która dokonywała wyłudzeń podając się za prokurator wodzisławskiej Prokuratury Rejonowej skierowany został niedawno do sądu. Dokonując przestępstw kobieta posługiwała się sfałszowanym identyfikatorem oraz spreparowanymi odpowiednio formularzami.
Pod koniec czerwca Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu została powiadomiona o wyłudzeniu 31 kart telefonicznych o wartości 1409 zł przez kobietę podającą się za prokurator Ewę Pląsek z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu. Pokrzywdzona rozpoznała po okazaniu jej zdjęcia, że przestępstwa dokonała Renata G. Oszustka przyszła do kiosku przy ul. 26 Marca i legitymując się uprzednio sfałszowanym identyfikatorem z kserokopią zdjęcia oraz pieczęcią nagłówkową Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu przedstawiła się jako prokurator Ewa Pląsek. Zażądała od kioskarki wydania rzekomo nielegalnych kart telefonicznych. Wypisała sfałszowany druk protokołu przeszukania i zabrała karty telefoniczne o wartości ponad 1400 zł. Ten sam sposób działania oszustka zastosowała dzień wcześniej w Radlinie wyłudzając karty telefoniczne o wartości 319 zł oraz w Jastrzębiu Zdroju, gdzie kilka dni wcześniej podając się za inspektora skarbowego zabrała karty telefoniczne o wartości 404 zł. W oparciu o wyjaśnienia podejrzanej ustalono, że w czerwcu 2002 r. w Zebrzydowicach podrobiła ona identyfikator, który miał służyć jej jako dokument stwierdzający, że pełni funkcję prokuratora w Prokuraturze Rejonowej w Wodzisławiu. Sfałszowała również druk procesowy - protokół przeszukania - usuwając treść wpisaną w dokumencie i nanosząc pieczątkę prokuratury. Tak podrobiony druk powieliła, by używać go przy dokonywaniu przestępstw. W bagażu podejrzanej zabezpieczono sfałszowany identyfikator, druki oraz teczkę z napisem „Akta prokuratora Ewa Pląsek”.
Okazało się również, że Renata G. dokonała w kwietniu 2002 r. wyłudzenia w sklepie przy ul. Targowej w Wodzisławiu. Zjawiła się ona u właściciela sklepu, przedstawiła jako Renata Machura i oświadczyła, że jest pracownikiem Domu Dziecka w Kończycach Wielkich. Złożyła ofertę zakupu towaru za kwotę 2992 zł - zapłacić miał sponsor Domu Dziecka. Właściciel zgodził się na transakcję pod warunkiem dokonania wpłaty na konto sklepu. Po godzinie oszustka przyszła ponownie przedstawiając kserokopię dowodu wpłaty oraz pobierając towar. Polecenie przelewu zostało sfałszowane. Renata G. przyznała się do stawianych jej zarzutów i szczegółowo opisała przygotowania oraz realizację każdego z przestępstw. Była już wcześniej karana za podobne czyny.
(jak)