Ratowali kasztanowce
Kolejna placówka przyłączyła się do ratowania kasztanowców. Uczniowie Gimnazjum nr 5 sprzątali liście tych drzew w Parku Zamkowym.
Zbieranie liści pomaga unieszkodliwić larwy szrotówka kasztanowcowiaczka, które w nich zimują, by wiosną znów atakować drzewa. Uczniowie Gimnazjum nr 5 przy ul. Opawskiej postanowili pomóc drzewom w ramach akcji „Sprzątanie świata”. Zebrali, aż trudno uwierzyć, 67 dużych worków zeschłych i porażonych liści. Jak skrupulatnie obliczyli, w sumie 20,1 m sześc. Akcję koordynowała Róża Szramek. Wyjaśniła uczniom wszystkie zawiłości związane ze szrotówkiem. Gimnazjaliści nie sprzątali jedynie parku. Grupa młodzieży pojawiła się również wokół hali OSiR przy ul. Łąkowej oraz w rezerwacie Łężczok. Tą drugą „dowodził” nauczyciel Dariusz Malinowski. Uczniowie mieli niezłą przebieżkę. Z Obory szli do Łężczoka pieszo. Zebrali tu aż czterdzieści worków śmieci, głównie butelek szklanych i plastikowych, puszek po farbach oraz stare okno. Po worki przyjechali pracownicy Przedsiębiorstwa Komunalnego.
W całej akcji, jak podsumowuje dyrekcja G 5, wzięło udział blisko 340 uczniów.
(w)