Babcia - przekazana
Likwidowana jednostka OSP z kuźniańskiego Rafametu podarowała swój samochód strażakom z Budzisk. Uroczyste przekazanie odbyło się 23 listopada przed budynkiem fabryki.
Jelcz z 1985 roku zastąpi wiekowego stara 25, który prawdopodobnie zostanie złomowany lub przekazany innej jednostce spoza terenu. Strażacy mieli kłopoty z jego zarejestrowaniem. – Samochód z Rafametu jest w bardzo dobrym stanie, zakładowa jednostka mało wyjeżdżała w ciągu roku do pożarów. Wóz jest sprawny technicznie, o małym przebiegu. Trzeba będzie wymienić akumulatory i pomalować go. Kiedy okazało się, że jednostka w Rafamecie będzie likwidowana, podjęliśmy działania, aby ten samochód pozyskać. Wnioskowaliśmy, aby otrzymała go najbliższa Rafametowi OSP Budziska, której naprawdę jest potrzebny – mówi Edward Morciniec, prezes Miejsko-Gminnego Związku OSP w Kuźni Raciborskiej.
W przekazaniu wozu uczestniczyli przedstawiciele Rafametu, Urzędu Miejskiego oraz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu. Prezes zarządu Rafametu, Ireneusz Cela, życzył strażakom z Budzisk, aby ich wóz był używany tylko raz do roku, w... lany poniedziałek. Strażakom byłej jednostki rafametowskiej dziękował Ginter Bretsznajder. – Jesteście nadal strażakami, zachowujecie mundury i dystynkcje, i w razie zagrożenia można na was liczyć – usłyszeli od swojego byłego dowódcy. – Wasza „babcia” woziła was tyle razy, mam nadzieję, że kolegom z Budzisk będzie dobrze służyła przez kolejne 21 lat – dodał. – Cieszymy się bardzo z nowego nabytku. Nasz dotychczasowy star 25 liczy sobie już ponad 40 lat. Jelcz, którego dostajemy to w porównaniu z nim prawie nowy samochód i na pewno długo nam posłuży – mówi Bernard Kalemba, naczelnik OSP Budziska.
(e.Ż)