Intensywne weekendy Pyki
Zapaśnik „Unii” jeździ do Niemiec na walki.
W zapaśniczej Bundeslidze raciborzanin Rafał Pyka walczy jako zawodnik TSV Dewangen, do którego wypożyczyła go MKZ „Unia”. – Najlepsi w tym klubie są Polacy. Jest ich tam razem ze mną pięciu – mówi R. Pyka.
W swoim zagranicznym debiucie zawodnik z Raciborza przegrał z Piotrem Jabłońskim 1:3. Unita sugeruje, że wpływ na wynik pojedynku mieli sędziowie, sprzyjający rywalowi. Pyka przyjeżdża niemal prosto na mecz. Z Polski wyjeżdża w piątek rano, by wyjść na matę w sobotę wieczorem. W niedzielny ranek czeka go powrót do Raciborza. – Do końca sezonu zostało pięć spotkań, chyba, że klub zakwalifikuje się do dalszej fazy, wtedy powalczę dłużej – wyjaśnia R. Pyka.
ma.w