Śpiewamy na chwałę Panu
Jubileusz został uczczony uroczystą mszą św. 26 listopada, podczas której wystąpił chór.
Powstał on na bazie dawnego chóru kolejarskiego „Sygnał”. Pierwszy występ odbył się w kościele podczas mszy 23 stycznia 1982 r. Od początku chór postawił sobie za cel troskę o właściwy kształt muzyczny liturgii. Jednym ze szczególnie istotnych jego dokonań jest współorganizacja największego przedsięwzięcia śpiewaczego w Raciborzu, związanego z okresem bożonarodzeniowym, odbywając się co roku w kościele NSPJ. To Regionalne Spotkanie Wspólnot Śpiewaczych po raz pierwszy odbyło się 15 lat temu. W tym okresie styczniowe spotkania chórów zgromadziły ponad dwadzieścia zespołów, nie tylko z ziemi raciborskiej, ale także z pobliskich Czech.
Oprócz działalności we własnej parafii chór utrzymuje kontakty z innymi wspólnotami z powiatu raciborskiego, kędzierzyńskiego, nyskiego, opawskiego, uczestnicząc w spotkaniach liturgicznych i kulturalnych lokalnego kościoła.
– Szczególnie jedno wydarzenie utkwiło mi w pamięci – mówi Joachim Duda, prezes chóru, śpiewający w nim od dwudziestu lat. – W 1988 r., z okazji 60 rocznicy odzyskania niepodległości, wyjechaliśmy do Warszawy. Daliśmy tam koncert w nowo wybudowanej świątyni Matki Bożej Częstochowskiej. Oprócz pieśni religijnych, wykonaliśmy pieśni patriotyczne. Wierni na stojąco, razem z nami, śpiewali ze łzami w oczach „Marsz pierwszej brygady”. Było to ogromnie wzruszające. Spotkanie to, w obawie przed represjami, nie było rozpropagowane. Organizatorzy zaprosili tylko zaufane osoby, pamiętające czasy wyzwolenia Warszawy. Raz zaliczyliśmy też potężną wpadkę. Było to podczas I Komunii Świętej w naszym kościele. Jeden ze śpiewaków w pewnym momencie „stracił wątek” i momentalnie wszystko się posypało, inni też przestali śpiewać. Od tamtej pory nie podejmujemy się już wykonania tamtego pechowego utworu, a jest nim „Largo” Verdiego –.
W powiecie raciborskim są jedynym chórem męskim. Gdy tylko pojawia się pomysł, żeby stworzyć mieszany, panowie gwałtownie protestują. – Nie dopuszczamy nawet takiej myśli. Dobrze nam bez kobiet. Poza tym nasze żony mogłyby być zazdrosne. Wszak na próbach spędzamy sporo czasu! – śmieje się Joachim Duda.
Poszukiwani są nowi członkowie, którzy chcieliby śpiewać. Obecnie w skład chóru wchodzą: tenorzy I: Wolfgang Beracz, Adolf Dudkiewicz, Mieczysław Gąsior, Kazimierz Krawczyk, Władysław Naciuk, Krzysztof Postolak, Krzysztof Woch; tenorzy II: Janusz Białoskórski, Kazimierz Byliński, Gerard Dwulecki, Zbigniew Kobza, Ryszard Przybyła, Zdzisław Szteliga; basy I: Joachim Duda, Stanisław Humeniuk, Wilibald Hruby, Bronisław Moś, Andrzej Obuchowski, Henryk Wieczorek; basy II: Henryk Galiński, Franciszek Jasiński, Jan Łasocha, Karol Olak, Tadeusz Trymbalski i Stanisław Woźny. Obecnie dyrygentem jest Jan Goldman. Wcześniej byli nimi m.in.: Piotr Libera, Eryk Okoń i Elżbieta Biskup. Śpiewacy mają w repertuarze 52 pieśni na każdą okazję, 32 kolędy oraz 29 pieśni z okazji Wielkiego Postu i Wiekanocy.
(e)