Pasjonat minerałów
Około 600 różnorodnych minerałów można obejrzeć na wystawie zorganizowanej w Szkole Podstawowej nr 17 w Radlinie II. Swoje zbiory prezentuje tam Krzysztof Lelek, student II roku geografii na Uniwersytecie Śląskim, który od 10 lat kolekcjonuje ciekawe minerały. Wystawa w Radlinie II potrwa do 26 stycznia.
Wcześniej ekspozycja zbiorów Krzysztofa Lelka zorganizowana została w szkole w Zawadzie, gdzie mieszka ten kolekcjoner. Wystawę w Zawadzie planowaliśmy z dyrektor Bronisławą Czajką od 2-3 lat, ale ciągle czułem niedosyt, że mam zbyt mało okazów do zorganizowania takiej ekspozycji - tłumaczy Krzysztof Lelek. Odkładaliśmy to ciągle na później. I niestety dyrektor Bronisława Czajka nie doczekała zrealizowania tych planów - zmarła i wystawę w Zawadzie postanowiłem zadedykować jej pamięci. Od niej otrzymałem pierwszy okaz do swojej kolekcji - kryształ ametystu, który darzę wielkim sentymentem. Była nauczycielką geografii, zabrała mnie na wystawę minerałów i od tego zaczęła się moja pasja. Później zacząłem sam jeździć i zbierać ciekawe okazy. W Polsce minerały można znaleźć w Sudetach, Górach Świętokrzyskich, na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, tam się je wykopuje. Zagraniczne okazy kupuje się lub wymienia na giełdach.
Krzysztof Lelek w swojej kolekcji ma około 1000 okazów, tylko część została pokazana na wystawie. Niektóre, mimo swojej wartości kolekcjonerskiej nie są atrakcyjne wizualnie dla zwiedzających. Dlatego nie znalazły się na ekspozycji. Oprócz minerałów można natomiast obejrzeć egzotyczne muszle, które również zbiera kolekcjoner z Zawady.
Z propozycją zorganizowania takiej wystawy wystąpiła nauczycielka Barbara Wdzięczny - mówi Czesław Janicki, dyrektor SP 17. W ciągu kilku dni ta inicjatywa została zrealizowana. Mamy w szkole możliwości organizowania tego typu imprez, nie ma problemu z udostępnieniem sali i gablot. Włączył się w to samorząd uczniowski - młodzież pełni dyżury przy wystawie w godzinach od 10.00 do 13.30. Taka ekspozycja to dla uczniów okazja do poszerzenia i wzbogacenia swojej wiedzy. Już pierwszego dnia wystawy kilka klas z naszej szkoły zwiedziło wystawę wysłuchując pogadanki Krzysztofa Lelka na temat minerałów. Opowiada on w sposób bardzo ciekawy, uczniowie słuchają go z wielką uwagą. O tym, że można skorzystać z takiej ekspozycji poinformowałem inne szkoły.
Wystawa została urządzona w jednej z klas szkolnych. Mniejsze eksponaty znajdują się w gablotach za szybą, inne zostały wyeksponowane na stołach. Oprawa plastyczna jest dziełem Aleksandry Fojcik z Zawady, która studiuje plastykę w filii Uniwersytetu Ślaskiego w Cieszynie. Duże wrażenie robi zwłaszcza część złoża ametystu pochodząca z Brazylii - ten okaz został w ciekawy sposób podświetlony. Obok siebie można zobaczyć kilka odmian „róży pustyni”, która również wzbudza zainteresowanie zwiedzających.
Wielkość zawsze robi na ludziach największe wrażenie, ale nie zawsze największe okazy są najcenniejsze - tłumaczy Krzysztof Lelek. Decyduje o tym rzadkość występowania minerału oraz układów krystalicznych. Dla mnie cenne są te okazy, które sam znalazłem - piryty, turmaliny, agat, opal, markacyt oraz inne. Na wystawie pokazałem wiele odmian kwarcu - ametyst, cytryn, kryształ górski czy morion. Godne obejrzenia są róże pustyni, skamieniałe drewno, malachit, opal i krzemień pasiasty. Podczas pogadanek staram się młodzieży i dzieciom, zwiedzającym wystawę wytłumaczyć jak powstają poszczególne minerały, z czego się składają. Wielu uczniów zadaje pytania - najczęściej o sposób powstawania róży pustyni, snują różne domysły, dotyczące minerałów. Staram się rozwiać ich wątpliwości. Na naszym terenie nie działają stowarzyszenia zbieraczy minerałów, wśród moich kolegów-studentów również nie ma zbyt wielu pasjonatów tego hobby. Obecnie jestem studentem II roku geografii, na II roku będziemy wybierać specjalizacje i myślę, że będzie to geologia.
Wystawa w Szkole Podstawowej nr 17 w Wodzisławiu-Radlinie II jest czynna do 26 stycznia od poniedział-ku do soboty w godzinach od 10 do 17. Bilet wstępu kosztuje tylko złotówkę.
(jak)