Nożem w kolegę
Jednego z wrześniowych wieczorów kilkuosobowa grupa chłopców przyjechała autobusem na rydułtowski rynek. Wszyscy poszli do parku koło kościoła, gdzie urządzili zakrapianą alkoholem imprezę. Niektórzy uczestnicy tej libacji chodzili też do pobliskiego lokalu. W pewnym momencie doszło do kłótni między członkami grupy. Wtedy poszkodowany podszedł do kolegów, by się dowiedzieć o co poszło i rozdzielić bijących się. W trakcie szarpaniny oskarżony wyciągnął nóż i trzykrotnie ugodził w plecy swojego kolegę. Jeden z uczestników tego zdarzenia to zauważył i wyciągnął nóż tkwiący w plecach. Poszkodowanego zaprowadzono na pogotowie, gdzie lekarze wykonali zabieg chirurgiczny. Sprawca, jak twierdzi zaczął żałować swojego czynu, gdy dowiedział się, że zranił nożem kolegę. Wybił szybę i pociął się po szyi jej kawałkiem. Trafił również do szpitala. Sprawca na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany.
(jak)