Pożar na rynku
Do zdarzenia doszło 21 grudnia. Ogień pojawił się między dachem, a stropem około godz. 16.00, a pierwsze jednostki straży pożarnej pojawiły się na miejscu kilka minut później. Zapaliły się trociny, deski i papa będące składnikiem konstrukcji stropu. W akcji brało udział dziewięć jednostek Państwowej Straży Pożarnej, pięć OSP oraz jedna jednostka zakładowa, czyli ponad pięćdziesięciu strażaków. W działania zaangażowano również Policję, Straż Miejską oraz Służby Komunalne. W budynku mieściło się m.in. pięć pomieszczeń mieszkalnych. Na skutek pożaru nikt jednak nie ucierpiał, a u wyprowadzonych z wnętrza, dwóch starszych osób, nie stwierdzono poważnych obrażeń. Akcja gaszenia pożaru i zabezpieczenia pomieszczenia trwała do godz. 4.00 dnia następnego, a do ósmej rano na miejscu pozostały jeszcze służby sprawdzające stan budynku i ewentualność pojawienia się niebezpieczeństwa.
(raj)