Co z bombą?
W ręce policji wpadło siedem osób, wśród nich szef przestępczej grupy. Według policji, gang zajmował się wymuszaniem haraczy, windykacją długów, organizacją i czerpaniem korzyści z nierządu oraz handlem „żywym towarem”. Przestępcy rozciągnęli swoją „opiekę” nad agencjami towarzyskimi na południu naszego województwa. Sprawa jest rozwojowa i policja nie wyklucza dalszych zatrzymań. Wszyscy zatrzymani zostali już tymczasowo aresztowani - powiedział nam aspirant Janusz Jończyk z Zespołu Prasowego Śląskiej Komendy Policji w Katowicach.
Jak wspomniano, to członkowie grupy „Danona” podejrzewani są, że w marcu tego roku, pod powstającą wtedy agencją towarzyską w Rydułtowach, podłożyli bombę. Przypomnijmy, że pięć osób zostało wtedy rannych, w tym dwie ciężko. Wybuch zdarzył się 5 marca na ul. Krzyżkowickiej w Rydułtowach.
(amk)