list do redakcji
W momencie, kiedy piszę do was jest 12 września i dalej jest po staremu. Z tego co wyczytałem wynika, że pieniądze na ten cel były zapewnione, więc w czym problem? I druga sprawa. Było głosowanie na temat renowacji fontanny na rynku. Głosami większości mieszkańców zostanie po staremu. W tym momencie nasuwa się pytanie, co z sumą 100 tys. zł, która pozostała? Wychodząc ku oczekiwaniom ludzi, można za te pieniądze zamontować sygnalizację oświetleniową na skrzyżowaniu ul. Radlińskiej - Chrobrego i skrzyżowaniu ul. Pszowskiej z Witosa(...)
Z ukłonami dla Redakcji
Stały Czytelnik
Na temat skrzyżowania ul. Matuszczyka z ul. Pszowską pisaliśmy już w styczniu br. Pierwsze prace związane z jego przebudową miały się rzeczywiście rozpocząć w połowie roku. Wstępny koszt przedsięwzięcia ustalono wówczas na 300 tys. zł. Miasto ma pokryć połowę wydatków przeznaczonych na dokumentację przedsięwzięcia i 33 proc. środków na samą jego realizację. Resztę pieniędzy ma przekazać Zarząd Dróg Wojewódzkich. Prawdą jest także, że na rynku nie powstanie szklana nowoczesna fontanna - o czym, w ankiecie przeprowadzonej podczas tegorocznych Dni Wodzisławia, zdecydowali sami mieszkańcy. O odpowiedź na zawarte w liście czytelnika pytania poprosiliśmy Janinę Szymecką-Pysz, naczelnika Wydziału Inwestycji Miejskich i Gospodarki Komunalnej wodzisławskiego magistratu:
Przebudowa skrzyżowania, o którym mowa, jest inwestycją Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Miasto, zgodnie z porozumieniem, miało partycypować swoimi własnymi środkami w to przedsięwzięcie. ZDW na początku roku ogłosił przetarg na wybór biura projektowego, które zaprojektuje to skrzyżowanie. W międzyczasie wystąpił o wydanie decyzji dotyczącej warunków zabudowy i zagospodarowania terenu do Wydziału Architektury naszego urzędu. Ten natomiast, żeby ją wydać, wystąpił do Starostwa Powiatowego z tzw. zapytaniem wstępnym dotyczącym określenia konieczności opracowania raportu oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Starostwo wydało postanowienie, gdzie określiło, że raport powinien być opracowany w całości (istnieje możliwość opracowania raportu skróconego). W związku z tym, ZDW na postanowienie starosty powiatu wodzisławskiego, złożył 18 stycznia br. zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach, uznając, że raport całościowy jest nieadekwatny do planowanego przedsięwzięcia i powinien być opracowany raport skrócony.
Postępowanie dotyczące wydania decyzji o warunkach zabudowy było więc zawieszone aż do 27 sierpnia. Wówczas SKO przyznało rację Zarządowi Dróg Wojewódzkich twierdząc, że starosta nie może się upierać przy opracowaniu pełnego raportu. W tym momencie 30 sierpnia Wydział Architektury wszczął na nowo postępowanie w tej sprawie. Kiedy decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu zostanie wydana, to ZDW będzie mógł przejąć od wykonawcy dokumentację techniczną na przebudowę tego skrzyżowania i wystąpić z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Następnie musi ogłosić przetargi na wykonawstwo. Tutaj obowiązują terminy ustawowe i choć nie może być mowy o konkretnych terminach to podejrzewam, że prace rozpoczną się dopiero w przyszłym roku. Jeśli chodzi natomiast o środki finansowe przeznaczone na modernizację fontanny, to zostaną one przesunięte na inne inwestycje.
Na razie nie wiadomo na jakie, bowiem o tym zdecyduje Rada Miejska. Proponujemy, aby przynajmniej w części przeznaczyć je na remont fontanny znajdującej się przy ul. 26 Marca. Wymieniliśmy już tam całą instalację wewnętrzną, która była skorodowana. Po uruchomieniu okazało się, że misa jest nieszczelna i trzeba ją wybudować na nowo. Przebudowa skrzyżowania ul. Pszowskiej z Witosa i ul. Radlińskiej z ul. Chrobrego nie leży w gestii miasta. Zarówno ul. Witosa jak i ul. Chrobrego są drogami krajowymi, ul. Radlińska natomiast jest drogą powiatową, a ul. Pszowska wojewódzką. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych skrzyżowanie dróg o różnej kategorii podlega zarządcy drogi kategorii wyższej. Tak np. skrzyżowanie drogi miejskiej z wojewódzką podlega ZDW. Przebudowę tych skrzyżowań zgłaszamy od kilku lat do planów inwestycyjnych dróg krajowych i wojewódzkich. Natomiast odzew, dotyczy jedynie skrzyżowania ul. Pszowskiej z ul. Matuszczyka.