Znów bijatyka
Poszkodowany złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu, że został bez powodu zaatakowany przez policję. Z kolei policjanci również go oskarżają twierdząc, że szarpał się z jednym z funkcjonariuszy. Prokurator zastosował wobec niego areszt tymczasowy, na to postanowienie mężczyzna złożył zażalenie.
Sam przebieg zdarzenia jest dość niejasny. Do godziny 22.00 imprezę ochraniali członkowie Stowarzyszenia Dalekowschodnich Sztuk Walki. Radliński Komisariat został powiadomiony o festynie dzień wcześniej, więc miejscowi policjanci pilnowali porządku w centrum miasta w ramach bieżącej służby. Przed północą dwóch młodych ludzi zaczęło się bić więc funkcjonariusze podjęli interwencję biegnąc w kierunku tego zajścia. Ktoś jednemu z policjantów podstawił nogę. Doszło do szarpaniny. Radlińskich policjantów było tylko dwóch i zostały wezwane na pomoc oddziały prewencji z Wodzisławia. W trakcie interwencji zatrzymano 6 osób a wśród nich poszkodowanego. Został on powalony na ziemię a podczas zakładania kajdanków złamano mu rękę.
(jak)