Podwójne święcenie
Czyżowicki proboszcz ks. Jerzy Dudek na początku uroczystości przypomniał, że jest to trzeci kościół, który stoi na tym miejscu. Kaplica poświęcona w 1938 r. uległa częściowemu zniszczeniu podczas wojny. Po zakończeniu działań wojennych przystąpiono do jej odbudowy a właściwie rozbudowy do wielkości kościoła, który służył mieszkańcom przez 55 lat.
Był on już za ciasny, w Czyżowicach w ostatnich latach przybyło mieszkańców, wielu ludzi się tutaj osiedla i buduje swoje domy - tłumaczy ks. Jerzy Dudek. Zrodził się więc oddolny pomysł budowy nowego kościoła. W kwietniu 1996 r. na tę inicjatywę wyraził zgodę arcybiskup a 18 lipca decyzję o pozwoleniu na budowę podjął Urząd Rejonowy w Wodzisławiu. W tym samym dniu parafia przeżywała peregrynację obrazu jasnogórskiego. Zbieżność tych zdarzeń została odczytana tak jakby sama Matka Boska się upomniała o budowę kościoła. Zamknięciem tej myśli jest poświęcenie kościoła w środę - dzień poświęcony Matce Boskiej Nieustającej Pomocy, która jest szczególnie czczona w naszej parafii. Budowę rozpoczęto w sierpniu 1997 r. i trwała ona trzy lata i trzy miesiące - na jesieni 2000 r. została ukończona. Ze względu na to, że teren wokół starego kościoła pozbawiony był prawa zabudowy nową świątynię budowano „ponad i poza murami” starej. Chodziło o to, żeby w starym kościele przez cały czas mogły odbywać się nabożeństwa. Został on rozebrany na wiosnę 2001 r. a cegła została użyta jako podstawa nowego prezbiterium.
Zaangażowanie mieszkańców Czyżowic podczas budowy było bardzo duże. Wykonywali oni prace budowlane oraz składali ofiary finansowe. Wsparcia udzielały wszystkie parafie dekanatu gorzyckiego oraz tzw. parafie patronackie - wyznaczone przez arcybiskupa do takiej pomocy. Pomoc rzeczowa parafian była bardzo duża - ich darem była więźba dachowa, deskowanie stropu, nieodpłatny transport i praca ciężkiego sprzętu budowlanego, posiłki regeneracyjne i pieczywo. Przez cały czas budowy pracowała grupa osób delegowana przez parafianina posiadającego własną firmę budownictwa specjalistycznego. Miejscowi fachowcy potrafili rozwiązać wiele pojawiających się na budowie problemów.
Mogliśmy się obejść bez korzystania z usług firm budowlanych za wyjątkiem prac dekarskich - mówi czyżowicki proboszcz. Przez cały czas użytkowany był stary kościół, został tylko z niego zdjęty dach, który przeszkadzał w budowie nowej świątyni. Nie było ani jednej niedzieli podczas której nie zostałaby odprawiona msza. Mieszkańcy co tydzień mogli obserwować postępy budowy, to mobilizowało do pracy oraz utrzymania porządku. W trakcie rozbiórki starego kościoła nabożeństwa w dni powszednie odprawiane były w domu katechetycznym. W sobotę teren budowy był sprzątany i niedzielna msza odbywała się w kościele. Rok poprzedni i obecny to czas robót związanych z wnętrzem świątyni i przygotowaniem do jej poświęcenia.
Podczas uroczystej konsekracji nowy kościół był wypełniony po brzegi. Wśród zaproszonych gości był architekt prof. Adam Lisik, który opracował projekt, przedstawiciele władz powiatowych ze starostą Jerzym Rosołem i przewodniczącym Rady Powiatu Antonim Motyczką (mieszkańcem Czyżowic) oraz władz gminy z wójt Krystyną Durczok i przewodniczącym Rady Gminy Jerzym Pawelcem.
Poświęcenie nowej świątyni to jedno z największych świąt w Kościele - stwierdził w swojej homilii ks. arcybiskup Damian Zimoń. Kościołów potrzeba nam tak jak szkół, stadionów i domów kultury. Ta świątynia zbudowana wokół starego kościoła jest dziełem was wszystkich. Wiele razy was odwiedzałem, oglądałem wasz entuzjazm i gratuluję wam tego kościoła.
W ołtarzu zostały złożone relikwie św. Faustyny Kowalskiej - apostołki Miłosierdzia Bożego. Ten kult jest żywy w czyżowickiej parafii. Wraz z kościołem poświęcona została wybudowana przez mieszkańców kaplica na Pędzichu. Inicjatywa jej budowy zrodziła się w 2000 r. Od kilku lat odprawiane są tam msze w święto Bożego Ciała. Mieszkańcy chcieli, żeby odbywały się one w godziwych warunkach. Przed wojną w tym miejscu był młyn obsługujący okolicznych mieszkańców - stąd pomysł, żeby patronem kaplicy był święty Marcin - opiekun młynarzy. Obok ułożone zostały kamienie młyńskie oraz kamienie z fundamentów dawnego młyna.
Inicjatywa była spontaniczna i budowa opierała się wyłącznie na dobrej woli mieszkańców - stwierdza ks. Jerzy Dudek. Wsparcia finansowego udzielił jeden z mieszkańców Pędzicha.
Konsekrację nowego kościoła mieszkańcy Czyżowic świętowali również w sposób bardziej świecki. Na terenie „Pikniku Country” w tzw. Szwajcarii Czyżowickiej zorganizowany został w niedzielę festyn.
(jak)