Transgraniczna zabawa
Festynami po obu stronach granicy uczczono kolejną rocznicę podpisania umowy o współpracy między gminami Petrovice i Godów. W imprezie, która odbyła się na motocrossowym torze w Piersnej po czeskiej stronie granicy wzięło udział bardzo wielu mieszkańców gminy Godów. Kontynuacją wspólnej zabawy był festyn zorganizowany następnego dnia w Godowie.
Władze Petrovic co roku organizują święto swojej gminy, na które zapraszają sąsiadów z polskiej strony granicy. Od kilku lat - ze względu na bardzo dużą ilość uczestników - festyny te odbywają się na torze motocrossowym. W tym roku frekwencja była tak duża, że zabrakło nawet miejsc do parkowania. W tym święcie co roku biorą udział zespoły artystyczne reprezentujące gminę Godów, tym razem była to Gminna Orkiestra Dęta pod dyrekcją Alfreda Wachtarczyka z zespołem mażoretek. Organizatorzy przygotowali jak zwykle dla uczestników bardzo wiele atrakcji, były salwy armatnie w wykonaniu bractwa rycerskiego z Ołomuńca, różnorodne wystawy wyrobów rękodzielniczych i prac plastycznych, można było wznieść się w powietrze balonem, posłuchać znanych czeskich zespołów muzycznych a zabawę zakończył pokaz sztucznych ogni.Festyn poprzedziło spotkanie władz Godowa i Petrovic w którym uczestniczyli również członek Zarządu Województwa Śląskiego Marian Jarosz, odpowiedzialny za współpracę zagraniczną, a ze strony czeskiej wicewojewoda Kraju Ostrawskiego. Podsumowaniu dotychczasowej współpracy poświęcone było również spotkanie, które odbyło się następnego dnia w Urzędzie Gminy w Godowie. Wzięli w nim udział przedstawiciele czeskich gmin Petrovice i Lutynia Dolna oraz radni i sołtysi z gminy Godów. Dyskutowano również nad wzbogaceniem wzajemnych kontaktów o nowe elementy. Chodziło głównie o nawiązanie współpracy małego biznesu po obu stronach granicy. Jednym z problemów są ograniczenia możliwości komunikacyjnych. Przejście Gołkowice-Zavada nie spełnia oczekiwań, gdyż nie mogą go przekraczać samochody ciężarowe. Przygraniczne gminy starają się o uruchomienie nowego turystycznego przejścia granicznego w Skrbeńsku.
Goście z Czech wzięli udział w festynie, który zorganizowany został na boisku w Godowie. Po programie dla dzieci uczestników bawił śląskim humorem Józef Polok.
Organizowany co roku festyn w naszej gminie jest wspomnieniem podpisania umowy o współpracy z Godowem - mówi Petr Trojek, starosta Petrovic. Z roku na rok gromadzi on coraz więcej uczestników, tym razem było około 3 tys. osób. Zawsze do występów zapraszamy zespoły z gminy Godów. Żałujemy, że nie zostało jeszcze otwarte przejście graniczne Skrbeńsko-Petrovice. Planujemy tam zorganizowanie wspólnych ćwiczeń strażackich. Ze stawu w Skrbeńsku strażacy będą czerpać wodę, która popłynie wężami na drugą stronę granicy.
Jak tłumaczy wójt Godowa Józef Pękała uruchomienia tego przejścia należy się spodziewać w ciągu dwóch miesięcy. Po wielu staraniach strona czeska wysłała notę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Działania związane z uruchomieniem turystycznego przejścia w Skrbeńsku wspiera polski konsul w Ostrawie. Z przejścia będą mogli korzystać piesi i rowerzyści.
W tym roku podpisaliśmy umowę o współpracy kulturalnej i sportowej z gminą Godów - mówi Josef Lindner, starosta Lutyni Dolnej. Było to przed festynem świętojańskim w Wierzniowicach. „Wianki” zostały zorganizowane już po raz trzynasty, biorą w nich udział mieszkańcy przygranicznych polskich miejscowości - m.in. Godowa, Łazisk, Gorzyczek i Gorzyc. Wystąpił wówczas chór „Kalina” z Łazisk oraz zespół młodzieżowy z gimnazjum w Gołkowicach. Staramy się o utwardzenie istniejącej drogi polnej między Łaziskami a Wierzniowicami, aby ułatwić kontakty między mieszkańcami po obu stronach granicy.
Takie wspólne imprezy odbywają się coraz częściej. Przygraniczne gminy starają się pozyskać na ich organizację środki z Unii Europejskiej.
(jak)