Obejdzie się bez kredytu
Aktualne potrzeby inwestycyjne gminy opiewają na ponad 13 mln zł. W związku z tym, że pieniędzy jest o ok. 4 mln mniej, z niektórych przedsięwzięć zrezygnowano.
Zachowanie radnych, którzy zdecydowali o ograniczeniu wydatków na inwestycje nie dziwi, ponieważ aby zrealizować pełną listę zamierzeń należałoby zaciągnąć kredyt komercyjny. Wybrano te pozycje, których realizacja jest kluczowa, nie tylko z punktu widzenia prowadzonych robót, ale także ze względu na projekty, którymi Marklowice muszą dysponować przy ubieganiu się o fundusze europejskie. Pierwotnie sporządzony plan zadań inwestycyjnych zakładał wydanie 13,6 mln zł, natomiast ten przyjęty po poprawkach w komisji prawie 9,2 mln zł. Okrojono go m.in. o wyposażenie budynku gimnazjum (900 tys. zł) oraz kontynuację II etapu budowy Gminnego Ośrodka Sportu (m.in. utworzenie górnej płyty boiska), która miała kosztować 550 tys. zł). Ponadto w planie zrezygnowano ze zmiany konstrukcji dachu i ocieplenia elewacji Szkoły Podstawowej nr 1 (środki w wysokości 15 tys. zł, zarezerwowano jedynie na dokumentację techniczną). Ponadto na inwestycje dotyczące wykonania infrastruktury pod budownictwo mieszkaniowe (chodzi głównie o drogi dojazdowe) zamierzano wydać 600 tys. zł, jednak ograniczono się do wykonania projektów za 22 tys. zł. Zrezygnowano także z wymiany pokrycia dachu na budynku Szkoły Podstawowej nr 2, która miała kosztować 65 tys. zł. Znacznie, okrojono również inwestycje drogowe. Póki co nie będzie realizowana przebudowa skrzyżowania ul. Krakusa z ul. Wyzwolenia, która miała pochłonąć 350 tys. zł, natomiast na remonty dróg gminnych wyda się mniej o 150 tys. zł. Jak mówi wicewójt Piotr Galus, wykreślenie tych zadań nie oznacza, że nie będą one wykonane w tym roku. Do budżetu gminy już niebawem mają wpłynąć dodatkowe środki, które pozwolą na prowadzenie większości prac. Chodzi m.in. o nadwyżkę budżetową z ubiegłego roku (ok. 800 tys. zł) oraz pieniądze, które winna jest gminie Kompania Węglowa.
Warto wspomnieć o pozycjach, które ostatecznie w planie inwestycyjnym pozostały. Zamierza się wydać 70 tys. zł na oświetlenie uliczne, 30 tys. zł na budowę oczyszczalni ścieków Karkoszka II oraz 242 tys. zł na GOS (dokończenie zabezpieczenia skarpy - 190 tys. i zapłata za projekt 52 tys. zł). Ponadto część wydatków wiąże się z inwestycjami współfinansowanymi, na które złożono już projekty. Chodzi o budowę kanalizacji sanitarnej (udział gminy wyniesie ok. 1,5 mln), a także uzbrojenie terenu Strefy Aktywności Gospodarczej (503,9 tys. zł) oraz rozwój infrastruktury i rewitalizację terenu w centrum gminy (1 mln 183 tys. zł). Natomiast na remonty kapitalne dróg gminnych i modernizację oświetlenia ul. Szymanowskiego i wiosny Ludów wyda się 25 tys. zł. Doświadczenie innych gmin, uczy, że warto mieć w zanadrzu przygotowane projekty, bowiem ich brak w odpowiednim czasie może pozbawić pokaźnych dotacji. Na przygotowanie dokumentacji zarezerwowano ponad 611 tys. zł. Kwota ta obejmuje wykonanie projektu modernizacji ul. Wiosny Ludów (inwestycja prowadzona z Powiatowym Zarządem Dróg), modernizację ul. Wantuły (wspólnie z Radlinem) oraz budowy centrum sportowo - rekreacyjnego „Tropikalna wyspa”. Ponadto sporządzony zostanie projekt kanalizacji sanitarnej przy ul. Wyzwolenia, Astrów, Zana, Kormoranów i ul. Bławatkowej. Inwestycja ma być realizowana wspólnie z Radlinem i Gorzycami. Powstanie również projekt sali gimnastycznej przy SP 2, która jak się okazuje jest przedmiotem sporu. Część radnych uważa, że budowa tego obiektu w szkole trzyklasowej jest niepotrzebna i gminę na to nie stać. Niewiele brakowało, aby z tego powodu plan inwestycyjny nie został przyjęty. Jerzy Wesoły proponował przyjęcie jedynie części inwestycji i odesłanie go do komisji, jednak nie spotkało się to z akceptacją większości. Takie działanie byłoby błędem, bowiem znacząco opóźniałoby przyjęcie planu. Przypomnę, że czas jest tutaj ważny. Brak planu uniemożliwia nam składanie wniosków o dofinansowanie poszczególnych inwestycji - mówi P. Galus.
(raj)