Kadecie w finale
Sukcesem dla kadetów Górnika Radlin zakończył się turniej półfinałowy Mistrzostw Śląska rozegrany w Domu Sportu. Gospodarze po dwóch wygranych meczach mogli sobie pozwolić na porażkę w ostatnim pojedynku, mimo to zajmując pierwsze miejsce w turnieju. Niewątpliwym bohaterem tych zawodów był Jakub Stabla, który ma duży wkład w awans radlinian.
W turnieju półfinałowym wzięły udział oprócz gospodarzy zespoły MOS Płomień Sosnowiec, Interpromex Będzin oraz MCKiS Jaworzno. Radlińscy siatkarze pokonali najpierw Będzin 3:1 a potem w takim samym stosunku wygrali z Jaworznem. Sosnowiec uległ Jaworznu 1:3, wygrywając z Będzinem 3:0. Jaworzno również pokonało Będzin po tie-breaku 3:2 i o kolejności w tabeli decydował ostatni mecz między Radlinem i Sosnowcem. Licznie zgromadzona publiczność mogła być zadowolona z poziomu tego widowiska. Walka była emocjonująca a wynik ważył się do samego końca. Pierwszego seta w końcówce na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze dzięki dobrej grze blokiem. W drugim górnicy dali się w końcówce dogonić rywalom, ale prowadzenie w meczu 2:0 zapewnił im as serwisowy Adama Barteczki. I w tym momencie młodzi zawodnicy Górnika wiedzieli już, że mają pierwsze miejsce w turnieju. Trzeciego seta zaczęli z impetem obejmując prowadzenie 5:0, ale potem dało o sobie znać zmęczenie. Sosnowiczanom na plus należy zaliczyć, że się nie poddali, lecz walczyli do końca. Wygrali dwa sety i wyrównali stan meczu. W tie-breaku do końca trwała wyrównana walka, ostatecznie to Sosnowiec odniósł zwycięstwo zapewniając sobie tym samym awans do finału.
Emocjonujący mecz obserwowali przedstawiciele władz Radlina - burmistrz Barbara Magiera i przewodniczący Rady Miejskiej Jacek Sobik. Urząd Miasta wspomógł finansowo organizację turnieju.
Chłopcy wiedzieli już, że po dwóch wygranych setach mają zapewniony awans z pierwszego miejsca i trochę zlekceważyli przeciwnika - mówi trener Marek Przybysz. Trzech podstawowych zawodników naszego zespołu grało również w niedawnym półfinale juniorów starszych i widać było, ze są zmęczeni. Rozegrali w ciągu 7 dni sześć meczy. Kilku chłopców jest też świeżo po grypie. Szkoda tego ostatniego meczu, ale awans do finału jest dużym sukcesem.
Drużyna Górnika występowała w składzie: Adam Barteczko (kapitan), Jakub Stabla, Grzegorz Pytlik, Aleksander Kazek, Łukasz Smołka, Grzegorz Bednarz, Dawid Druchniak, Kamil Gilner, Paweł Wajdzik, Piotr Pokorny, Dariusz Wowra, Sebastian Safarewicz.
W tym tygodniu w Gliwicach odbywają się finały Mistrzostw Śląska kadetów i juniorów. Kadeci Górnika już wygrali swój pierwszy mecz. Miejmy nadzieję, ze najbardziej obciążeni występami w obu kategoriach wiekowych Jakub Stabla, Adam Barteczko i Grzegorz Bednarz wytrzymają kondycyjnie duże obciążenie grą.
(jak)