W górę tabeli
Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Naprzodu Zawada, awansując na piąte miejsce w tabeli rybnickiej klasy A. W minioną niedzielę piłkarze z Zawady pewnie pokonali zespół Osmosis Żory 3:0.
Rywale Naprzodu w poprzednich meczach obecnego sezonu nie stracili ani jednej bramki, a w Zawadzie bramkarz drużyny z Żor musiał trzykrotnie wyjmować piłkę z siatki. Po raz pierwszy pokonał go Tomasz Zieliński, który ograł obrońców w polu karnym i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Nie zmarnował tej okazji trafiając do bramki ponad wychodzącym golkiperem. Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 1:0 dla gospodarzy. Futboliści z Zawady w drugiej połowie dążyli do podwyższenia tego wyniku, wyprowadzając atak za atakiem. Goście jednak stanęli przed okazją do wyrównania, gdy przycisnęli gospodarzy i mieli kilka rzutów rożnych pod rząd. Po jednej z takich sytuacji piękną paradą popisał się Łukasz Nowicki, wybijając piłkę poza linię końcową boiska. Bramkarz Zawady w tym meczu był niepokonany. Natomiast ataki jego kolegów zakończyły się sukcesem, gdy Dominik Pluta otrzymał prostopadłe podanie i skierował piłkę do bramki rywali. Niedługo przed końcem meczu kropkę nad i postawił Marcin Hoszek. Sprytnym, niezbyt mocnym strzałem przerzucił wychodzącego bramkarza i ustalił wynik meczu.Cała drużyna zasługuje na pochwały, szczególnie za grę w II połowie - mówi trener Roman Zieliński. Przeważaliśmy przez cały mecz dokumentując to trzema bramkami. Na początku sezonu mieliśmy pecha przegrywając minimalnie dwa pierwsze mecze, mimo, że byliśmy drużyną lepszą. Teraz musimy gonić czołówkę. Mamy bardzo młody zes-pół, chłopcy trenują solidnie, już po dwóch miesiącach pracy widać efekty. Trzeba pochwalić zawodników za zaangażowanie na treningach i meczach. Zmieniliśmy mentalność zawodników, taktykę drużyny, nastąpiła poprawa wydolności fizycznej. Drużyna z meczu na mecz gra coraz lepiej. Stworzyła się grupa, która chce odnieść sukces. Współpraca z zawodnikami i zarządem klubu układa się bardzo dobrze. Chcielibyśmy osiągnąć awans do ligi okręgowej.
Prezes Zygmunt Migas podkreśla, że dla funkcjonowania klubu ważna jest pomoc z miasta. Dzięki zaangażowaniu działaczy wykonano w ostatnim czasie wiele prac remontowych - naprawiony został dach budynku klubowego, ogrodzono boisko i zrobiono piłkochwyt za jedną z bramek. Nad obiektem czuwa gospodarz Bernard Burek a przy utrzymaniu płyty boiska pomaga wiceprezydent Jan Zemło, mieszkaniec Zawady, którego oczkiem w głowie jest murawa.
W skład zespołu seniorów LKS Naprzód 46 Zawada w tym sezonie wchodzą: Mirosław Studniczek, Łukasz Nowicki, Adam Zalewski, Tomasz Michałek, Tomasz Swaczyna, Tomasz Belta, Radosław Wojtyna, Tomasz Zieliński, Wojciech Morawiec, Dominik Pluta, Michał Mazur, Tomasz Mostowski, Tycjan Liberacki, Marcin Hoszek, Paweł Lach, Dawid Dąbek, Marcin Elsner, Dawid Ryszka, Łukasz Kurek, Rafał Kindla, Dariusz Strączek i Łukasz Wawrzynek. Kierownikiem drużyny jest Jerzy Procek. W Zawadzie duży nacisk położono na pracę z młodzieżą, trampkarzami zajmuje się Jerzy Grzegorzek a juniorów trenuje Dominik Pluta.
(jak)