Numer: 16 (273) Data wydania: 19.04.05

Noworodki

19.04.2005 00:00

Dzień dobry. Nazywam się Paweł Olma. Na świat przyszedłem 7 kwietnia o godz. 9.05. Moje wymiary: 50 cm i 2950 g. Buziaki dla rodziców Aleksandry i Tadeusza z Marklowic. W domu czeka na mnie jeszcze ukochane rodzeństwo: osiemnastoletnia Anna, siedemnastoletni Gabriel, piętnastoletni Damian, trzynastoletnia Mariola, dziewięcioletni Jarek i trzyletni Staś.

Cześć, nazywam się Jarosław Marchewka. Mama pierwszy raz wzięła mnie na ręce 6 kwietnia o godz. 12.00. Moje wymiary: 52 cm i 2720 g. Jestem drugim dzieckiem Beaty i Piotra z Marklowic. W domu czeka na mnie jeszcze pięcioletni braciszek Radosław.

Cześć, świat przywitał mnie 5 kwietnia o godz. 17.15. Moje wymiary: 60 cm, i 4050 g. Moi rodzice Dominika i Krzysztof Antończyk wybrali dla mnie imię Radosław. Mieszkamy w Kokoszycach.

Witam. Nazywam się Wiktoria Niemczyk. Mama pierwszy raz usłyszała mój płacz 6 kwietnia o godz. 6.50. Moje wymiary: 55 cm i 3220 g. Buziaki dla rodziców Sylwii i Marka z Jastrzębia Zdroju.

Dzień dobry, nazywam się Maciej. Cudowny świat po raz pierwszy zobaczyłem 4 kwietnia o godz. 5.45. Moje wymiary: 55 cm i 3410 g. Buziaki dla moich rodziców: Bożeny i Mariusza oraz brata Wiktora ze Skrzyszowa.

Witam, nazywam się Małgorzata Piwowar. Pierwszy raz uśmiechnęłam się do mamy 6 kwietnia o godz. 18.00. Moje wymiary: 49 cm i 2240 g. Pozdrawiam rodziców Beatę i Zbigniewa z Jastrzębia.

Witam, nazywam się Michalina Dzierżęga, jestem nową mieszkanką Pszowa. Pierwszy mój krzyk mama usłyszała 9 kwietnia o godz. 7.40. Moje wymiary: 50 cm i 2700 g. Jestem pierwszym dzieckiem Krystyny i Tomasza.

Cześć, mam na imię Eliza Chlebisz, jestem córką Jolanty i Damiana z Niedobczyc. Oczka otworzyłam 9 kwietnia, kiedy na zegarze wybiła 10.30. Moje wymiary: 54 cm i 3200 g. W domu czekają na mnie ukochani bracia: szesnastoletni Szymon i dziesięcioletni Łukasz.

Świat przywitał mnie 10 kwietnia o godz. 5.55. Nazywam się Wiktoria Winkler, moje wymiary: 53 cm i 3100 g. W domu, w Radlinie, zamieszkam razem z moją kochaną mamusią Joanną i tatą Tomaszem oraz sześcioletnim bratem Maksymilianem.