Tysiące czekają na odważnych
Tylko w ubiegłym roku z dofinansowania na otwarcie własnego biznesu z Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu skorzystało 170 osób. W tym będzie jeszcze więcej, bo tylko do końca lipca PUP przyznał 82 dotacje, a na podpisanie czeka jeszcze 37 podań.
Nie trzeba oddawać
Osoby zarejestrowane w pośredniaku mogą liczyć na 13,5 tys. zł. Oferta urzędu jest atrakcyjna, bo jeśli uda się utrzymać interes przez rok, nie trzeba zwracać ani złotówki. W przypadku niepełnosprawnych dotacja wynosi nawet 40 tys. zł.
– Najczęściej nasi klienci wybierają usługi budowlane, krawieckie, handel. Zdarzają się i bardziej specjalistyczne branże, jak choćby kowalstwo artystyczne czy aranżacja terenów zielonych – mówi Anna Pająk, zastępca dyrektorka wodzisławskiego PUP-u.
Z takiej oferty skorzystała Katarzyna Pawełkiewicz. Dzięki wsparciu urzędu otworzyła salon fryzjerski.
– Na początku byłam przerażona, bo jednak własna firma to ogromna odpowiedzialność. Teraz jestem szczęśliwa, że zaryzykowałam. Pieniądze przeznaczyłam na wyposażenie salonu. Kupiłam fotele, myjkę, pomocniki fryzjerskie – wylicza pani Kasia.
Dla kogo pieniądze?
O dotację może się ubiegać praktycznie każda osoba zarejestrowana w pośredniaku. Najpierw jednak musi wypełnić odpowiedni wniosek, w którym przedstawi szczegółowe wyliczenie na co będą przeznaczone pieniądze w ramach uruchomienia własnej działalności.
– Wymagamy także podania miejsca, gdzie będzie działała firma oraz poręczenia dwóch osób na wypadek, gdyby z jakichś powodów klient musiał oddać pożyczkę – tłumaczy Anna Pająk.
Na rozpatrzenie wniosku urzędnicy mają miesiąc czasu. Z dotacji nie mogą skorzystać osoby, które przed złożeniem wniosku otrzymały w urzędzie pracy ofertę zatrudnienia.
– Ciągle mamy jeszcze środki pieniężne, więc zachęcam wszystkich zarejestrowanych w naszym urzędzie do skorzystania z tej oferty – dodaje wicedyrektorka.
(j.sp)