Krewniacy już nie istnieją
Po niespełna roku działalności przestał istnieć klub dawców krwi Krewniacy Rydułtowy. O rozwiązaniu Krewniaków zdecydowały kwestie finansowe.
Po niespełna roku działalności przestał istnieć klub Krewniacy Rydułtowy. W jego miejsce powstał Miejski Klub Honorowego Dawcy Krwi przy Polskim Czerwonym Krzyżu. – O rozwiązaniu krewniaków zdecydowały kwestie finansowe – mówi Marcin Hoszycki, były szef rydułtowskich Krewniaków, obecnie prezes MK HDK PCK.
Nie można było czegokolwiek załatwić
Nie samo płacenie składek było problemem, ale kłopoty przy załatwieniu czegokolwiek. Mało było swobody w działaniu. – Płaciliśmy składki, a nie mieliśmy praktycznie wpływu na działalność. Oddawaliśmy krew, to dobrze. Jak nie,... to byle odprowadzaliśmy składki. Przestało się to opłacać – mówi Marcin Hoszycki.
Niech sami złożą wniosek
Czarę goryczy przelała kwestia odznak honorowego dawcy krwi. W listopadzie rydułtowski klub chciał nią uhonorować kilku swoich członków. Odznaki przyznaje PCK, do którego należy wystąpić z odpowiednimi wnioskami. Rydułtowianie potrzebowali pieczątki centrali na wniosku. – Usłyszeliśmy, że z jakiej racji oni mają jako klub występować z wnioskiem. Jak honorowi dawcy chcą odznakę, niech sami złożą wniosek. Wiadomo, jaka jest mentalność ludzi. Przecież nie będą sami dla siebie występować o odznakę – mówi Marcin Hoszycki.
Zgoda Warszawy już niepotrzebna
Kwestia odznak spowodowała, że jeszcze w grudniu na zebraniu założycielskim powstał MK HDK PCK. Członkowie wybrali do władz te same osoby, które kierowały Krewniakami. Celowo, by nie wprowadzać zamieszania. – Kiedy w styczniu zeszłego roku zakładaliśmy klub krewniaków, jakoś bałem się PCK. W krewniakach wszystko zapowiadało się pięknie i ładnie. Z biegiem czasu okazało się, że jest inaczej. Do każdej sprawy potrzebowaliśmy zgody Warszawy. W PCK wydaje się, że będzie łatwiej, będziemy mieć większą swobodę. Jeśli będziemy potrzebowali zgody PCK, wystarczy, że skontaktujemy się z regionem w Wodzisławiu.
MK HDK PCK ruszył na całego organizując zbiórkę krwi w Rydułtowach przy okazji XVIII finału WOŚP. 17 stycznia odbył się z kolei dzień dawcy.
(tora)