Grzegorz Gostyński, sternik Odry Wodzisław zapewnia, że Sebastian Markiewicz w nadchodzącym sezonie na pewno będzie bronił barw wodzisławskiego klubu. W nadesłanym do nas sprostowaniu wyjaśnia, że klub Przyszłości Rogów, gdzie Markiewicz występował w ubiegłym sezonie, nie musi wyrażać zgody na grę tego zawodnika w Odrze.
Po hucznych obchodach jubileuszu 80-lecia Przyszłości Rogów działacze klubu wracają do pracy przy konstruowaniu drużyny, która powalczy w kolejnym, bardzo trudnym dla każdego III-ligowca sezonie.
Zapraszamy do oglądania bramek z meczu sparingowego, w którym Przyszłośc Rogów przegrała na swoim boisku z Energetykiem ROW Rybnik 0:5 (0:5) Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Senegalczyk Idrissa Cisse.
W następnym sezonie w barwach Przyszłości Rogów na pewno nie zobaczymy Piotra Glenca i Arkadiusza Lalko.
Od dziś do niedzieli potrwają obchody 80-lecia III Przyszłości Rogów, klubu występującego obecnie na szczeblu III ligi. W ramach uroczystości rozegrane zostaną dwa spotkania towarzyskie, a na scenie wystąpi m.in Leszek i Kornelia Filec (w sobotę), oraz kabaret "To Nie My" (w niedzielę).
Kilka tygodni temu wójt gminy Gorzyce Piotr Oślizło zaproponował radnym rozważenie pomysłu wsparcia, borykającej się z problemami finansowymi Przyszłości Rogów. Teraz z tej inicjatywy się wycofał.
III-ligowe drużyny z powiatu wodzisławskiego w nadchodzącym sezonie czeka szalenie trudne zadanie. Po reorganizacji ligi o pozostanie w tych rozgrywkach będzie bardzo trudno.
Przyszłość Rogów nie zdołała wygrać na finiszu III ligi. W sobotnim meczu na własnym stadionie zremisowała 2:2 z LZS Piotrówka.
W spotkaniu pierwszej i drugiej drużyny emocji nie brakowało. Przyszłość Rogów, która chciała zmyć plamę na honorze po głubczyckiej klęsce, w Opolu zagrała o niebo lepiej, ale i tak uległa tamtejszej Odrze 1:0.
Przyszłość Rogów wespół z Polonią Głubczyce sprawiła największą sensację minionej kolejki w III lidze. Bo nie inaczej trzeba nazwać klęskę lidera na boisku przedostatniej a właściwie ostatniej drużyny rozgrywek. Polonia rozbiła Przyszłość aż 4:0.
Piłkarze Przyszłości Rogów nie rezygnują z walki o zachowanie pozycji lidera. W sobotę pokonali 3:2 Swornicę Czarnowąsy i obronili się przed atakiem opolskiej Odry. Ta przez kilkanaście godzin przewodziła stawce trzecioligowców, po tym jak w piątek pokonała u siebie 1:0 Stal Bielsko Biała.
Przyszłość pojechała do Łazisk Górnych z myślą żeby przede wszystkim nie przegrać. Cel udało się zrealizować bo z tamtejszą Polonią bezbramkowo zremisowała.
W grupie A trampkarzy młodszych podokręgu Racibórz rozegrano mecz pomiędzy KS Przyszłość Rogów a KS Stal Kuźnia Raciborska. Gospodarze byli dużo lepsi od przyjezdnych i wygrali 5:1.
Wygrana 3:0 sugeruje, że Przyszłość Rogów była o wiele lepsza od swojego sobotniego rywala z Leśnicy. Gdyby jednak wynik odwrócić, gospodarze nie mogli by mieć wielkich pretensji o tak wysoką porażkę. Bo to rywale grali lepiej i stworzyli sobie znacznie więcej dogodnych sytuacji. Przyszłość miała jednak sporo szczęścia i bramkarza...
Piłkarze z Zabełkowa, którzy dotychczas byli liderami raciborskiej C klasy ustąpili fotel lidera rezerwom Przyszłości Rogów. Drużyna z Rogowa wsparta zawodnikami z pierwszej drużyny rozgromiła gospodarzy aż 5:1. Przyszłość zrównała się punktami z Zabełkowem i tym samym objęła prowadzenie w tabeli dzięki korzystniejszemu bilansowi...
Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Przyszłości Rogów z LKS Czeniec. Spotkanie miało dość wyrównany przebieg, ale z remisu bardziej zadowoleni byli na pewno goście.
Zawodnik Kokszyc wyrwał sędziemu czerwoną kartkę i ją podarł. Mecz został przerwany.