Ponad 120 rolkarzy z całej Polski zmierzyło się dziś z dystansem 22 km dla mężczyzn i 11 km dla kobiet, na trasie Modzurów - Pawłów w gminie Rudnik.

W redakcji rozdzwoniły się telefony, w sprawie godzin rozgrywania meczów na lokalnych boiskach podczas mistrzostw Europy.

Na dwie kolejki przed końcem poznaliśmy wszystkie drużyny, które awansowały w rozgrywkach podokręgu Racibórz.

Rozgrywki z udziałem najmłodszych piłkarzy wielkimi krokami zbliżają się do końca.  

Raszczyce choć wystawiły sporą liczbę zawodników rezerwowych, to nie zawiodły swoich kibiców w spotkaniu z Jankowicami. W meczu nie brakowało bramkarskich wpadek. Strzelono 8 goli. WIDEO.

Już dzisiaj (02.06.) piłkarki RTP Unia Racibórz zagrają przed własną publicznością, miejmy nadzieję skutecznie o czwarty z rzędu tytuł Mistrza Polski w piłce nożnej kobiet.

Czechy zwyciężyły w I Międzynarodowych Mistrzostwach w Mini Futbolu w Rydułtowach. Drugie miejsce zajęła Dania, trzecie Chorwacja. Finał turnieju odbył się 30 maja na boisku Naprzodu Rydułtowy.

We wtorek przed południem odbyła się gimnazjada rejonowa w siatkówce plażowej. Startowali uczniowie i uczennice z Krzanowic, Raciborza, Piec, Lysek i Bełku.

Mecz na szczycie pomiędzy Kobylą i Raszczycami wyłonił mistrza C klasy (grupa I).

Dwie kolejki przed końcem rozgrywek drużyna Unii Racibórz przypieczętowała sobie mistrzostwo w rywalizacji najmłodszych adeptów piłki nożnej.

Do 40. minuty było 1:0 dla Lysek. Druga połowa należała jednak do Naprzodu Borucin.

Tylko remis udało się wywalczyć piłkarzom GKS Dąb Gaszowice w wyjazdowym spotkaniu w Krzanowicach.

Zeszłotygodniowa, sensacyjna porażka z Jednością Jejkowice okazała się dobrym motywatorem dla piłkarzy ze Świerklan. Podopieczni Piotra Haudera rozstrzelali Naprzód Syrynię 5:0 i pewnie awansowali do wyższej klasy rozgrywkowej.

Prowadzący działalność gastronomiczno-rozrywkową będą mogli pokazywać mecze mistrzostw Europy w Polsce i na Ukranie według wytycznych UEFA.

W kolejnej serii spotkań najmłodsi piłkarze aż 58 razy trafiali do bramki rywali.

Duńczyk Nicki Pedersen był największą gwiazdą i głównym faworytem do zwycięstwa w XXIV Memoriale Jana Ciszewskiego. Trzykrotny indywidualny mistrz świata nie zawiódł i zwyciężył, choć wiktorię przypłacił bolesnym upadkiem w wyścigu finałowym.